Prawidłowe zamocowanie silnika zaburtowego do łodzi jest kluczowe w kontekście bezpieczeństwa jednostki pływającej i znajdujących się na niej osób. Co więcej, błąd w instalacji silnika może nawet uniemożliwić sprawne kierowanie łodzią, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do jego uszkodzenia. Jak zatem poprawnie zamocować silnik do łodzi?
Łódź a jednostka napędowa – co warto wiedzieć?
Zacznijmy od tego, że dobór właściwego silnika zależy w głównej mierze od masy i rodzaju łodzi. To jej producent określa, jaka jednostka napędowa może zostać do niej zamontowana.
Kolejną kwestią jest dobór właściwej kolumny silnika. Wysokość tego elementu powinna być dokładnie taka sama jak suma wysokości pawęży i głębokości zanurzenia jednostki.
Warto również dodać, że parametrem mającym wpływ na sposób poruszania się łodzi jest również kąt natarcia śruby napędowej. Standardowo wynosi on około 15 – 20 stopni, jednakże w przypadku śrub o większej wydajności, wartość kąta nachylenia wzrasta do około 30 stopni.
Mocowanie silnika – krok po kroku
W niniejszym poradniku celowo pominiemy kwestie dotyczące montażu jednostki napędowej do pawęży, gdyż sposób jej mocowania jest dokładnie opisany przez producenta.
Po nałożeniu na pawęż mocowania silnika należy:
- ustalić głębokość jego zanurzenia,
- ustawić właściwy kąt natarcia.
Dobierając optymalną głębokość zanurzenia, należy pamiętać o tym, aby krawędź górnej łopatki śruby napędowej znajdowała się co najmniej 2 cm poniżej linii dna łódki.
Warto dodać, że mocowanie silnika zaburtowego do łodzi to niejedyna czynność, jaką należy podjąć przed jej pierwszym uruchomieniem.
O czym pamiętać przed uruchomieniem silnika?
Zanim uruchomimy przymocowany silnik, musimy pamiętać o konieczności przeprowadzenia kilku (obowiązkowych) kroków. Należą do nich przede wszystkim:
- odkręcenie odpowietrznika znajdującego się na korku zewnętrznego lub wewnętrznego zbiornika paliwa,
- odkręcenie zaworu odpowiedzialnego za dopływ paliwa,
- opuszczenie silnika do wody (na pantografie),
- przełączenie na położenie „luz” dźwigni zmiany biegów,
- przestawienie manetki w tryb rozruchu,
- wyciągnięcia linki zabezpieczającej rozruch ręczny.
Po zrealizowaniu wszystkich powyższych kroków można przekręcić kluczyk w stacyjce, by następnie włączyć silnik i sterować jego biegami za pomocą odpowiedniego położenia manetki.
Reasumując, mocowanie silników zaburtowych i późniejsza eksploatacja tychże jednostek to czynności, które szybko „wejdą w krew” nawet niedoświadczonym miłośnikom sportów wodnych. Znając je, wydłużymy żywotność naszych silników.